Z okazji Dnia Niepodległości 11 listopada kompromitacja Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Dnia Niedziela, 6 Listopada 2016 22:47 To_________________ <_______________ @wp.pl> napisał(a)

Nie widziałem swoich dzieci od końca października 2014 jest już listopad 2016 zatem uważam, że mogę czuć absolutnie pogrążony.

Nie wiem dlaczego trwa to tak długo.

Dlaczego nawet zwracając się do fundacji Helsińskiej Praw człowieka odpowiedziano, mi że sprawa o prawa do kontaktów z dziećmi to nie sprawa z zakresu praw człowieka tylko sprawa cywilna.

W zasadzie to wszystko to obrzydziło mi ten kraj, obrzydziło mi jakiekolwiek w przyszłości próby budowania związków od nowa.

w przyszłym roku będę chciał wyjechać z tego kraju, w przeciwnym razie oszaleję z tego wszystkiego co mnie spotyka w mojej ojczyźnie.

Do usłyszenia.

 

Pozdrawiam

T______________

 

Jeśli to Pana pocieszy to patriotyzm tracą wszyscy Rodzice którym system odebrał dzieci.

Nawet tak eksponowana w mediach Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie chce dostrzec, że prawem podstawowym człowieka jest prawo do kontaktów i więzi ze swoimi dziećmi. Mówi o tym, między innymi Karta Praw Podstawowych Traktatu Lizbońskiego w punkcie 24. Kompromitują się jeśli chodzi o znajomość prawa i empatię społeczną.  

Instytucjonalna alienacja rodzicielska jest ważną przyczyną wysokiej emigracji z Polski. Jakość prawa jest fatalna w Polsce. Właściwie nie ma kto orzekać. Nie ma elit. Najpierw je wybili Niemcy i Rosjanie w Katyniu, a potem jeszcze były niszczone przez komunistów do 1989 roku. Musiałoby rozwinąć się jeszcze kilka pokoleń, żeby można było powiedzieć że mamy już w Polsce etos sędziego i mądrych sędziów (a także ustawodawców). Prof. Ewa Łętowska, pierwszy w Polsce Rzecznik Praw Obywatelskich, twierdzi niezmienni, że w polskich sądach sprawiedliwość trzeba sobie „wyszarpać”. 

 

Z wyrazami szacunku,

Krzysztof Mariusz Kokoszka